Strona:Maryan Gawalewicz - Poezye.djvu/65

Ta strona została uwierzytelniona.

Spij spokojnie, o miła,
Po północy — tuż ranek,
Burzy rykom zabrakło już tchu....
Jutro — gdy będziesz śniła,
Twój żyjący kochanek
Pocałunkiem obudzi cię z snu!...