Strona:Maryan Gawalewicz - Poezye.djvu/82

Ta strona została uwierzytelniona.

Chyba nas zdradzą drzewa, wiatr, lub fala!...
To złóż na usta wszystkie słowa twoje
I pozwól zdjąć je ustami mojemi,
Aby nas nic już nie zdradziło ziemi.
Cóż?... milczysz?... Luba, w twojéj drobnéj dłoni
Odpowiedz taka nieśmiała i drżąca —
Czuję rumieniec tu — na twojéj skroni!“...


∗                ∗

Noc była głucha, bez gwiazd i miesiąca
I zalewały woń kwiatów kielichy —
I daléj płynął miłości szept cichy....