Strona:Matka i dziecko w obrzędach, wierzeniach i zwyczajach ludu polskiego.djvu/010

Ta strona została przepisana.

Lukierda, przeczuwając, że ją mąż zgładzić myśli ze świata, błagała go ze łzami i zaklinała, żeby niewieście i małżonce swojej nie odbierał życia, ale pomny na Boga i uczciwość tak książęcą, jako i małżeńską, pozwolił jej wrócić do ojczystego domu, choć w jednej koszuli, — Morderca, dodaje Długosz, słyszał swoją hańbę wyśpiewaną w pieśni, która za wieku dzisiejszego na widowiskach publicznych (in theatris) powtarzaną była“.
Niepłodność uważana jest powszechnie za nieszczęście. Kobietę niepłodną, poczytują za istotę, której czegoś nie dostaje. Podobne wyobrażenia panowały powszechnie w średnich wiekach, a do dziś nie wyzwoliliśmy się jeszcze z ich jarzma. „U Słowian południowych ma mąż prawo porzucić żonę, jeżeli do siedmiu lat nie ma dzieci“.
Serbowie uważają bezdzietność za nieszczęście, któremu wszelkimi sposobami starają się zapobiec. Kobieta niepłodna u Białorusinów pozbawioną jest praw dziedziczenia i odbywa pokutę, suszy i t. p. Żonę niepłodną Rosjanin nahajką napędza do klasztoru, tak podaje de la Martinières (Voyage, Paris 1671)
Do dziś istnieje wśród ludu angielskiego mniemanie, że w razie bezdzietnego małżeństwa mąż może ożenić się z inną kobietą, albo żyć z nią na wiarę, aby mieć potomstwo.
W wyobrażeniu ludów kaukaskich niepłodność stanowi nieszczęście w rodzinie, kobieta w Gruzji i Armenji, dopóki nie ma dziecka, nie ma prawa rozmawiania z rodziną mężqwską. Niepłodność uważano za „karę bożą“ albo za „nasłanie czarów“ na ziemiach ruskich, u Bułgarów, Chorwatów, ludów romańskich i germańskich, u Węgrów a nawet u plemion indyjskich i australskich. Jak starożytny Indyjczyk uważał za obowiązek względem ojców urodzenie syna, tak i Hebrejczyk poczytywał posiadanie dzieci za swój święty obowiązek. U Rabinów uchodził bezdzietny mężczyzna za równego zmarłemu, a kabaliści średniowiecza mówią o mężczyźnie, który nie zostawił potomstwa, że sprzeniewierzył się misji swej tu na ziemi i dlatego powróci po śmierci, aby ją spełnić. (M. Winternitz Das Kind bei den Juden. Am Urquell 1891 Il. 5-6).
Niepłodność poczytuje lud żydowski za „karę niebios“ a małżeństwo musi być rozwiązane, gdy po dziesięcioletniem pożyciu było bezpotomne. (R. Lilientalowa Dziecko żydowskie. Materjały antrop. etn. Kraków, 1904 VII. 141).
Nie wolno Żydowi zawierać małżeństwa z kobietą, której niepłodność jest znaną, chyba starcowi albo choremu. Gdy żydówka nie ma dziecka, żyd palestyński za pozwoleniem żony żenił się