63
ziarnem zboża, by dziecko było bogate a matka jeszcze rodziła dzieci“. Po odejściu łożyska zakopują je do ziemi, „aby dziecię
dobrze się chowało“. W okolicy Kijowa dodają jeszcze kawałek cheba i jaki pieniądz. Kobiety wiejskie na Wołyniu, nie chcące mieć więcej dzieci, „miejsce odeszłe przy porodzie zakopują do ziemi, wywróciwszy je do góry“. (J. Kopernicki Z Jurkowszczyzny Zbiór antrop. 1887 IX. 212).
W innych stronach Rusi rzucają łożysko na wodę, „aby sprowadzić szczęście nowo narodzonemu“. Chcąc mu zaszkodzić, zakopują łożysko w chlewie dla nierogacizny. Łożysko położnicy na Białorusi, starannie owinięte w płachtę, musi być zakopane w kącie izby“, na Pokuciu, w miejscu zaszczytnem, niegdyś poświęconem bóstwu domowemu, pod piecem albo w stodole.
I wśród ludu rosyjskiego placentę zakopują starannie w ziemi, pępowiną do góry, bo zwrócona na dół sprawia, że położnica nie będzie miała więcej dzici (z Orenburga). Miejsce (łożysko) Serbka (baba) rzuca na bieżącą wodę, a gdzie jej nie ma, zakopuje w ziemi, bo gdyby łożyska dotknął się pies albo kot, ucierpiałaby matka albo dziecko. W Dalmacji zakopują łożnicę pod krzak róży, „aby dziecko miało różowe“ (rumiane) lica. Rumuni zakopują miejsce dopiero po kilku dniach w tem przekonaniu, że wiele dni się wstrzymano, przez tyle lat położnica nie będzie miała dzieci.
Miejsce (łożysko) zakopują na Pomorzu pod korzeniem młodego drzewa owocowego, w tem przekonaniu, iż dziecię chować się będzie razem z drzewem, albo miejsce zakopują na ustroniu, z uszanowania, aby go pies lub kot nie poniewierał. (A. Haas Das Kind im Glauben u Brauch der Pommern, Am Urquell 1894 V. 253). Miejsce, zwane w Niemczech Nachgeburt, zakopują w piwnicy, palą, wrzucają do bieżącej wody albo kładą w garnku na poddaszu, aby matka i dziecię były zdrowe, baczą zaś troskliwie, by łożyska nie rzucać na śmiecie, albo gdzieś na nieczyste miejsce.
Łożysko położnicy łotyskiej (w Inflantach) po obmyciu, babka „zawija do czystej szmatki, kładzie kawałeczek święconego chleba lub soli święconej i zakopuje pod progiem w izbie. Ma to zapewnić chłopcom powodzenie u dziewcząt, a dziewczętom szczęście do chłopców“". W Estonji grzebią miejsce w stajni, w Norwegii palą je, na Islandji dają je suszyć. Po szczęśliwym porodzie miejsce, które odeszło, zwane w Mandżurji domkiem dziecka, zakopują w ogrodzie (w stodole) albo rzucają na bieżącą wodę. W Turcji zakopują łożysko w ogrodzie lub stajni i wrzucają je też do płynącej wody.