lejach przez jakie kraj przechodził, tudzież życiem bez skazy, wyjednał sobie Mikołaj Chopin na ziemi, która mu się stała drugą ojczyzną, piękne ze wszech miar stanowisko. To głównie było powodem, iż znaczniejsze rodziny polskie, ubiegały się w umieszczaniu synów swoich na wychowanie w jego zacnym domu.
Więc też przez lat kilkanaście, posiadał zawsze pod swoją opieką pewne grono młodzieży, wychowującej się razem z synem jego Fryderykiem, co to później miał stanąć w pierwszym szeregu najznakomitszych mistrzów sztuki muzycznej. Tęsknota za tym ukochanym synem, przyczyniła się wielce do powleczenia kirem smutku, ostatnich dni jego życia. Otoczony troskliwą opieką rodziny, zmarł Mikołaj 3 maja 1844 r., mając lat wieku 74.
Justyna Chopin, dzieląc wiernie z mężem dobre i złe losu koleje, była osobą niezwykłej słodyczy charakteru. Sława jaką sobie Fryderyk w świecie zdobył, nie wbijała jej wcale w dumę; dla niej cisza domowego ogniska stanowiła najwyższe i najpożądańsze dobro. Opatrzność wystawiła ją na ciężkie próby; straciła przez śmierć męża, dwie córki, wreszcie jedynego syna, któremu nawet ostatnich chwil pobytu na ziemi macierzyńską troskliwością osłodzić nie mogła. Wszystkie te bolesne ciosy,
Strona:Maurycy Karasowski - Fryderyk Chopin t.I.djvu/22
Ta strona została przepisana.