Ta strona została przepisana.
Mazurków nie posyłam także, bom ich jeszcze nie przepisał: nie do tańca.
Nie chcę mi się z wami rozstawać, jeszczebym rad pisać. Fontanę jak zobaczycie, powiedzcie mu, że się do niego pisać zabieram. Matuszyński jeżeli nie dziś, to na przyszłą pocztę odbierze list ogromny[1].
- ↑ Jan Matuszyński, kolega szkolny Fryderyka i najpoufniejszych jego zwierzeń powiernik, urodził się 9 grudnia 1809 roku w Warszewie. Skończywszy nauki w Liceum, wszedł następnie do uniwersytetu na wydział lekarski. Po trzech letnich kursach, w roku 1830 otrzymał posadę lekarza pułkowego w 5 pułku strzelców konnych W cztery lata późniéj, doktoryzował się Tübindze. Zyskawszy stopień cum laude peracta examina i patent doktora medycyny i chirurgii, udał się do Paryża, napisawszy wprzód rozprawę o Kołtunie Nadwiślańskim. Matuszyński większą część wolnego od nauk czasu, przepędzał zwykle w domu rodziców Fryderyka, zabawiając się z nim wspólnie muzyką, grał bowiem na flecie i to tak biegle, iż w dziesiątym roku życia, wystąpił w publicznym koncercie, danym na cel dobroczynny, o czem ówczesne gazety pochlebnie o młodziutkim fleciście wspominały. Późniéj, z powodu cierpień piersiowych nabytych skutkiem trudów wojennych, Matuszyński musiał stopniowo wyrzec się grywania na tym ulubionym przez siebie instrumencie. Jako wyborny medyk, posiadający ogromny zapas gruntownéj nauki, zwrócił niebawem po przybyciu do Paryża na siebie oczy wielu tamtejszych uczonych znakomitości skutkiem czego, otrzymał posadę professora w l'Ecole