ojca przypadła w dniu 3 maja 1844 r. w Warszawie, ogromne na nim sprawiła wrażenie; myśl, że nie mógł osłodzić mu ostatnich chwil życia, przejmowała go wielką, boleścią, żalem ciężkim duszę napawała. Chopin czuł, iż należało mu choć kilku słowy pocieszyć matkę i siostry, po tak bolesnej dla nich stracie, — lecz nie mógł się zdobyć na napisanie listu. Wtedy pani Sand postanowiła go wyręczyć i pismem kondolencyjnem wyrazać pani Chopin całe współczucie z okropnej straty świeżo przez nią poniesionej; list ten podajemy w tekscie oryginalnym:
Madame!
Je ne crois pas pouvoir offrir d’autre consolation à l’excellente mère de mon cher Frédéric, que l’assurance du courage et de la résignation de cet admirable enfant. Vous savez si sa douler est profonde et si son âme est accablée; mais grâce à Dieu, il n’est pas malade, et nous partons dans quelques heures pour la campagne, où il se reposera enfin d’une si terrible crise.
Il ne pense qu’à vous, à ses soeurs, à tous les siens, qu’il chérit si ardemment, et dout