Wessle, to cymbał i oszukaniec. Co chcesz odpisz mu, ale powiedz, że nie myślę ustąpić mojego prawa do Tarantelli, ponieważ jej na czas nieodesłał, a jeżeli on potracił na moich kompozycyach, to zapewne dla głupich tytułów jakie im podawał, mimo mojego zakazu[1]. Gdybym był mojego głosu duszy słuchał, tobym mu był nic więcej nie posłał po owych tytułach; Zekpaj jak tylko możesz...
Pani Sand dziękuje ci za parę słów grzecznych dołączonych do pakietu. Moje listy każ oddawać do Pelltana rue Pigal 16 i portyerowi bardzo a bardzo to poleć. Syn pani Sand będzie około 16go w Paryżu, poślę ci przez niego manuskrypt Koncertu i Nocturnów[2]....“
Pobyt przez lato na wsi, nietylko niepolepszył stanu zdrowia naszego artysty, lecz wbrew oczekiwaniu, znacznie go jeszcze pogorszył. Nieszczęsny kaszel, niemal połowy sił żywotnych go pozbawił. Mocno zaniepokojeni lekarze i przyjaciele, radzili mu, ażeby na pewien czas udał się w cieplejsze, południowe