Duch ten wyznacza również zakres pracy każdej z robotnic. Według wieku rozdziela pomiędzy nie funkcje piastunek i karmicielek liszek i poczwarek, czyli czerwi, dam dworu, przeznaczonych do służby królowej, nie spuszczających jej z oczu, a dalej wszystkie inne czynności. Jedne wentylują ul, przewietrzają go i ogrzewają biciem skrzydeł, przyspieszając zarazem parowanie miodu, zawierającego nadmiar wody. Inne pełnią czynności architektów, mularzy, wosczarek i rzeźbiarek, budujących słupy i plastry, a wreszcie inne są zbieraczkami miodu i pyłku, udają się na świat i znoszą sok kwietny, który przemieni się w miód, pyłek, czyli pierzgę na pokarm dla liszek i poczwarek, a wreszcie smółkę, służącą do zalepiania szpar i wzmacniania budynków miasta, wodę, oraz sól potrzebną dla młodzieży, w której złożone są przyszłe nadzieje republiki. Wydziela on również pracę chemiczkom, mającym pieczę o należytą konserwację miodu przez wpuszczanie odrobiny kwasu mrówkowego do każdej komórki; dalej zawieraczkom tychże komórek, które zalepiają oczka plastra, napełnione dojrzałym już do przechowania miodem; zamiataczkom utrzymującym we wzorowym porządku ulice i place publiczne; nekroforkom, usuwającym na zewnątrz zwłoki; amazonkom straży miejskiej, czuwającym dzień i noc nad dostępem do bram, które badają
Strona:Maurycy Maeterlinck - Życie pszczół.djvu/37
Ta strona została skorygowana.