Strona:Maurycy Maeterlinck - Inteligencja kwiatów.djvu/119

Ta strona została przepisana.

zresztą obie i prześcigając ustawicznie ich zakres. W tej oto właśnie rzeczywistości, której obraz nosimy w duszach, szukać musimy wyjaśnień w kwestji formowania się moralności, będącej ostoją współczesnego życia naszego. Zbytecznem jest chyba dodawać, że pod wyrażeniem „moralność“ nie rozumiem owej miarki praktycznej egzystencji codziennej, uwarunkowanej modą i od niej zależnej, ale słowo to oznacza dla mnie wielkie prawo, normujące byt wnętrznej istoty człowieka.

IV.

Moralność formuje się w świadomości naszej, lub poza nią. Wychodząc z tego założenia, możnaby ustalić trzy sfery. Najniżej mieści się zakres najpospolitszy, materjalny i najpowszechniejszy, który nazwiemy „zdrowym rozsądkiem“. Nieco wyżej, tam gdzie przebłyskują już ideje utylitarne i wyobrażenia pozamaterjalne, umieśćmy zakres drugi, zwąc go „rozumem“. Na szczycie, dopuszczając do głosu, ale kontrolując zarazem nieubłaganie rewindykacje wyobraźni, uczuć i tego wszystkiego, co łączy nasze świadome życie z nieświadomem, a zarazem z nieznanemi potęgami świata wewnętrznego i zewnętrznego, umieszczamy część nieograniczoną niczem tegoż samego właśnie