słabych, chorych, starców i tym podobne zwierzęce czyny.
Koniecznem jest, mówią inni, i to właśnie dla ziszczenia triumfu sprawiedliwości, by najlepsi w społeczeństwie nie pozbawiali się przedwcześnie broni tak dzielnej, jaką jest bogactwo i swoboda. Ludzie, mówiący tak, uznają konieczność wielkiej ofiary, stoją tylko na stanowisku oportunistycznem i praktycznem, a słuszność przyznaćby im należało, gdyby byli szczerzy, to jest gdyby bogactwo i swoboda służyły jedynie i wyłącznie dla celu przyspieszenia dzieła sprawiedliwości.
Następny argument konserwatywny opiera się na zasadzie, że pierwszym obowiązkiem człowieka jest unikanie gwałtu i rozlewu krwi.
To też rozwój społeczeństwa winien być powolny, dojrzewać w sposób naturalny, należy go poskramiać, dając czas masom do osiagnięcia świadomości, a ludzi wieść trzeba równym krokiem, bez wstrząśnień, ku wolności i pełni dóbr, inaczej miast udoskonalenia człowieka rozpętałyby się jeno najgorsze jego instynkty i żądze. Dowód to przekonywający, mimo to byłoby jednak rzeczą ciekawą obliczyć, czy zło spowodowane rewolucją gwałtowną, radykalną i krwawą nie jest przypadkiem mniejsze od onej sumy zła, jaką mieści
Strona:Maurycy Maeterlinck - Inteligencja kwiatów.djvu/222
Ta strona została przepisana.