Strona:Maurycy Maeterlinck - Inteligencja kwiatów.djvu/35

Ta strona została skorygowana.

gest miłosny jest powabny i łatwo dostrzegalny. Mam na myśli nigellę damasceńską ((nigella damascena), zwaną popularnie w najrozmaitszy sposób. Lud nadaje jej nazwę: „włosów Wenery“, „djablika w krzaku“, „dziewczęcia o rozpuszczonych włosach“, słowem nigella stała się przedmiotem rozmaitych poetyckich zakusów. Roślinka ta znajduje się w dzikim stanie w okolicach południowych, rosnąc wzdłuż dróg, lub pod drzewami laurowemi, na północy hodują ją dotąd po ogrodach, chociaż wyszła już nieco z mody.
Kwiat ma jasną barwę błękitną i kształt nader prosty i prymitywny. „Włosy Wenery“ i „włosy rozpuszczone“ są to listki drobne, liczne, wąskie i delikatne, tworzące „krzaczek“ subtelnej zieloności. Pośrodku promienistej korony tkwi pięć słupków, bardzo długich, prostych, podobnych pięciu królowym, odzianym w zielone szaty, dumnym i nieprzystępnym. Wokół nich ciśnie się tłum niezliczonych, pozbawionych nadziei, kochanków, nie sięgających im nawet kolan. W obrębie onego pałacu z turkusów i szafirów rozgrywa się w pogodny, słoneczny dzień dramat bez słów, którego zakończenie nie odpowiada jednak przypuszczeniom, jakiebyśmy snuć mogli, patrząc na owo czekanie bezsilne, daremne i nieruchome. Mijają godziny, będące latami dla