Strona:Maurycy Maeterlinck - Piękność wewnętrzna i Życie głębokie.djvu/19

Ta strona została uwierzytelniona.
17
Piękność wewnętrzna.

zumie, nawet więcej, niż on sam mniema, że rozumie? „Nawet najniżej stojącym, — powiedziała mi raz najwyższa istota, jaką miałem szczęście poznać — „nawet najnędzniejszym, nie odważyłem się nigdy dać jakiejś brzydkiej albo przeciętnej odpowiedzi.“ I widziałem, że ta istota — a życie jej długo śledziłem — nad najciemniejszemi, najbardziej zamkniętemi, nawet najokropniejszemi duszami posiadała władzę niewytłómaczoną. Bowiem niczyje usta nie zdołają opisać potęgi duszy, która stara się żyć w atmosferze piękności i która istotnie piękna jest sama w sobie. W ogóle czyż jakość tej czynnej piękności nie czyni życia nędznem albo krótkiem?
Być może, że gdybyśmy mogli dotrzeć do samej istoty rzeczy, odkrylibyśmy, że moc kilku dusz pięknych inne w życiu podtrzymuje i wspiera. Czyż wyobrażenie, jakie każdy ma o pewnych wybranych istotach, nie jest jedyną żywą i zbawienną podstawą moralności? Ale jaką rolę odgrywa w tem wyobrażeniu dusza wybrana a jaką wybierająca? Czyż obie te role nie mieszają się bardzo tajemniczo i czy ten idealny morał nie zawiera głębi, o którą morał najwspanialszych książek ani się nie ociera nawet? Jest w tem wpływ rozprzestrzeniania się, którego granice trudno