W r. 1475 Juljan Medyceusz, brat Wawrzyńca, odznaczył się w turnieju, urządzonym na dworze; z tego powodu Poliziano zaczął pisać poemat, zwany «Stanze per la giostra» (Strofy na turniej). Napisał księgę pierwszą i część drugiej, gdy Juljan padł ofiarą spisku (1478), a z jego śmiercią stracił znaczenie i temat utworu. Niewiadomo, jak Poliziano byłby sobie dał radę z narzuconym mu, niewdzięcznym tematem, ale zaczął, jak prawdziwy literat-humanista, od mitologicznej sielanki. Opowiada, jak Kupido, urażony na pięknego Jula za to, że lekceważył miłość i tylko łowom się oddawał, wzniecił w jego sercu uczucie dla pięknej nimfy, poczem ucieszony pośpieszył do królestwa Wenery. Bogini, dowiedziawszy się o psocie syna, zsyła na Jula sen, w którym nawołuje go do męstwa, do dzielności, do walecznych czynów celem zdobycia łask ukochanej nimfy. Julo, przebudziwszy się, modli się do Pallady, do Sławy, do Amora — i na tem urywa się poemat. Pomysł w całości niezbyt oryginalny, a w szczegółach mnóstwo reminiscencyj z poetów starożytnych, a także i z włoskiego średniowiecza. Ale z tych różnorodnych materjałów poeta potrafił zbudować rzecz jednolitą, harmonijną i prawdziwie piękną. Przenosi on czytelnika w świat marzenia, gdzie młody Julo (czyli Juljan Medyceusz) kocha miłością nieziemską i bliską ekstazy, gdzie urocza nimfa (Simonetta Cattaneo), w leśnem ustroniu wijąca girlandy z kwiatów, wydaje się postacią nie z tego świata, bliższą anioła, niż leśnej boginki, a wiosenne barwne krajobrazy tworzą najrozkoszniejsze tło tej sielanki. Pisał to Poliziano, licząc lat 22; miał bujną fantazję i tę radość życia, jaką tylko młodość daje.
Strona:Maurycy Mann - Literatura włoska.djvu/51
Ta strona została przepisana.