Strona:Mechanika życia ludzkiego czyli Budowa ciała i sprawy.pdf/30

Ta strona została przepisana.

Kość goleniowa idzie po udowéj co do mocy i wielkości, z którą łączy się dwoma kłykciami. Pień jéj czujemy tuż pod skórą, a w dole właściwym wyrostkiem tworzy kostkę wewnętrzną.
Kość łydkowa, piszczelowa, jako pierwobraz wszelkich podobnie nazwanych, bardzo cienka, obok powyższéj na zewnątrz umieszczona, nie dotyka kolana, a u dołu tworzy kostkę zewnętrzną. Pomiędzy kostkami obydwoma znajduje się wycięcie, dla mocniejszego związku z kościami zastopowemi.
W skład stopy wchodzą kości zastopowe, stopowe i sustawy palców.
Kości zastopowe wielokątne są: kość skokowa łączy stopę z golenią, piętowa tworzy piętę, kość łódkowa dotyka jakby drugiego rzędu, w którym począwszy od wielkiego palca liczymy: trzy kości klinowate i kość sześcienną.
Kości stopowe zbudowane jak i dłoniowe kończą się sustawami palców, daleko mniejszemi od sustawów ręcznych.
Kończyny dolne są bardzo podobne do kończyn górnych, tak co do liczby kości jako i co do ich budowy, cała różnica leży w tém, że ręce przewyższają ilością i dokładnością ruchów, nogi zaś mocą i grubością swoją. Ruchy np. w zgięciu udowém, chociaż powtarzają ruchy zgięcia ramieniowego, nie są przecież tyle swobodnemi co tam, a budowa saméj solniczki odróżnia się wysokiemi kostnemi brzegami od zupełnie prawie gładkiéj powierzchni stawowatéj łopatki. W kolanach i łokciach widzimy jednakowe zawiasowe poruszanie, ale żadnego nakręcania i odkręcania w goleni. W zgięciu stopy brakuje poruszalności na boki, bo kostki daléj tu zachodzą aniżeli wyrostki szydlaste u tamtych. O reszcie, to jest o stopie i ręce, nie ma co mówić. Potrzeba jednakowoż, a ztąd najprzód przymus, późniéj wprawa, nie