siebie, i trzeba czytać te listy, by podziwiać cały ład i obrazową dokładność praktyczną umysłu Szopena. Na taką systematyczność, na takie dobre widzenie szczegółów może się tylko zdobyć genjusz twórczy, u którego wyobraźnia, pierwej nim urzeczywistni, ma już wszystko w gotowym planie stworzonym, w ładzie i porządku niezbitym. Ta właściwość duszy Szopena, jasnej, okrzętnej, urządzonej z całą prostotą wytworną, zawsze pomnej, dbałej i opanowanej, mimo najwysze natchnienia, jest naczelnym rysem jego genjuszu twórczego, jego genjuszu i wdzięku życiowego. Jest on prawdziwym arystokratą — prawdziwym królewiczem ideału i piękna.
Wszystko w tych listach do Fontany jest wyszczególnione, nic nie zapomniane: kolor obić i szlaków do wszystkich pokojów i do przedpokoju — z poleceniem, by to było proste, skromne, wytworne — nie krzykliwe i nie to, co w powszechnem użyciu mody. Jako że dla literatki potrzebny spokój, więc niema być wpobliżu kowala — schody przyzwoite, okna na południe, niema być dymu i wstrętnych wyziewów. I tak dalej. Tak samo co do swego ubrania — spodni, kamizelki, kapelusza, które poleca Fontanie zamówić u swych stałych dostawców: wszystko, co do guzika, omówione, przewidziane, wskazane. Duch porządku — najidealniejszy.
Fontana, według zlecenia, najął dla pani Sand dwa pawilony w ogrodzie przy ul. Pigalle, 16, za 2500 fr., i dla Szopena, przy ul. Tronchet, 5, dwa piękne pokoje z przedpokojem. W październiku zjechali do Pa-
Strona:Miłość artysty- Szopen i pani Sand.djvu/116
Ta strona została uwierzytelniona.