Ta strona została uwierzytelniona.
Z płaczem chodzą — po obcych się téra —
Może teraz z głodu gdzie umiera....
Ej! przeklęta dola, co nas gniecie,
Bodaj…
TERESKA.
Cicho! ktoś idzie drożyną!
(słychać śpiewanie.)
Gore dwór dziedzica, niby świeczka gorze,
Bośmy byli z kosą na pańskiem we dworze,
Pościnalim główki, oj dana, oj dana!
Teraz nas nie zbudzą pańskie baty z rana.
TERESKA (do Stacha).
Śpiewać?
STACH.
Śpiewaj, śpiewaj siostro!
TERESKA.
Komu?
STACH.
Lachom, co swych panów mordowały,
I dla zemsty zbójcami zostały.