Ta strona została uwierzytelniona.
Do ciemnego lochu szli, gdzie siedział.
Zkąd ten góral o tém się dowiedział.
(Matka kryjąc łzy odchodzi.)
STARZEC (wzruszony).
Znam, znam piosnkę, boleści piosnkę —
Zdaje mi się, że znów cierpię mękę —
Żem znów w wicher sybirski owiany
W śniegu stoję i liczę kurchany
Coraz nowe, bez krzyżów, co ludnią
Te pustynie — jęki mogił dudnią
Po méj duszy.
(zakrywa twarz rękami i zamyśla się.)
WŁADZIO (do Stacha).
Przestań, przestań smucić nas człowiecze,
Patrzaj! dziadzio siwy pełen żalu,
I łza duża mu przez palce ciecze —
Coś innego grajcie nam góralu.
(Góral gra marsz bojowy.)