Strona:Michał Bałucki - Nowelle.djvu/89

Ta strona została przepisana.

Ambitnemu dorobkiewiczowi schlebiały poufałe stosunki z arystokratyczną rodziną żony, której głową i kierowniczką była właśnie siostra pani domu — hrabina Hortensya. Ruchliwa, wygadana, imponująca w obejściu z niższymi, a zarazem ujmująca tam, gdzie trzeba było, umiała jednać sobie i podbijać ludzi, to też wnet zawładnęła całym domem i rządziła w nim, jak u siebie. — Nawet księdza proboszcza zrobiła swoim powolnym służką ze względu na stosunki, jakie miała z wyższem duchowieństwem, z dygnitarzami kościelnymi i zaprowadziła mu różne reformy i ulepszenia w nabożeństwie i praktykach religijnych. — — Służba opowiadała o niej, Że dawniej kochała się także w kuzynku Adolfie, ale teraz zrzekła się go na rzecz siostry, dla Wynagrodzenia jej za to, że się poświęciła dla szczęścia rodziny i zdecydowała oddać rękę Parweniuszowi.
Czem był właściwie kuzynek Adolf, jakie w świecie zajmował stanowisko, nikt nie umiał dokładnie powiedzieć. W sferach arystokratycznych uchodził za uczonego i literata ze względu encyklopedycznych wiadomości, jakie posiadał l kilku artykułów o kwestyach społecznych, które drukował w pismach konserwatywnych, między uczonymi zaś i literatami odgrywał rolę mecenasa, panka, który z amatorstwa zajmował się literaturą; lokaje tytułowali go hrabią, choć nim nigdy nie był, a hrabina Hortensya i jej