Strona:Michał Kajka-Pieśni mazurskie.pdf/29

Ta strona została przepisana.
Chwała niech będzie na wysokości.

— Chwała niech będzie
Na wysokości,
Ra ziemi wszędzie
Boskiej istności.
Tak zaśpiewali
Cni Aniołowie
I zwiastowali
Jezusa w żłobie.
A wdzięczne głosy
Się unosiły,
Aż pod niebiosy
Dźwiękiem odbiły.
I święci wszędzie
Przed tronem stali,
„Chwała niech będzie!“
Tak zaśpiewali.
I z ust nam wszędzie
Niech brzmi po temu,
Chwała niech będzie
Bogu naszemu.
Niech się rozgłosi
Chwała Syonu,
A niech się wznosi
Do niebios tronu.
Chwalcie Swiętego
Wsze ludzkie plemie,
Gdyż Syna Swego
Zesłał na ziemię.
Chwała niech słynie
Pod niebios grody,
Bo w Bożym Synie
Wesołe gody.
— A na ziemi pokój,
Pokój na ziemi,
Zabrzmiały pienia,
Bóg dobrym złemi
Dał zdrój zbawienia.
Przez Syna Swego,
Co leży w żłobie,
Boga istnego
W człeczej osobie.
Ten zburzył mężnie
piekielne grody
I wyrwał więźnie,
Dał im swobody.



Na Nowy Rok.

Wśród hałasu i zamętu
I też w pośród nocnej cieni
Coś błysnęło z firmamentu
I stanęło na przestrzeni.
Podobne do błyskawicy,
Co oświeca wsze ciemności,
Był to Anioł złotolicy,
Co zszedł z niebios wysokości.