Strona:Michał Kajka-Pieśni mazurskie.pdf/38

Ta strona została przepisana.

Zmiłuj się, ach zmiłuj, Panie,
Daj mi w krzyżu mem wytrwanie.
Gdy mnie ciężka boleść tłoczy,
Wtenczas wznoszę moje oczy
Do Ciebie, Boga żywego,
Ty posilasz cierpiącego.
Jezus za wsze grzechy moje
Poddał się pod ciężkie znoje,
A ja za me ciężkie grzechy
Miałbym czynić tylko śmiechy?
Niech za przykładem Jezusa
Moja obciążona dusza
Wzdycha do Cię we dnie, w nocy,
Dodaj Panie mi pomocy.


Część III.

Po głazach, wirach i wodach
Prowadzili Go w obozie,
Zatem w trudach, niewygodach
Uwiązany był w powrozie.
Ucznie Pańskie, jak owieczki,
Dokoła się rozproszyli,
W przykrym razie do ucieczki
Zawsze gotowymi byli.
I stawili Niewinnego
Przed trybunał zaraz z rana,
Przed kapłana najwyższego,
Który miał osądzić Pana.
Ale Piotr z daleka kroczył,
Gdzie sądzili Niewinnego,
Lecz by uwagi nie zwrócił,
Zaparł się Mistrza swojego.
Ale kapłan i sędziowie
Nie żądali tylko tego,
Aby fałszywi świadkowie.
Okłamali Niewinnego.