Strona:Michał Kajka-Pieśni mazurskie.pdf/43

Ta strona została przepisana.

By Jezusa z swą żałobą,
Jak się godzi, namaszczały.
Smutek, boleść czuły w sobie
I tak z sobą rozmawiały:
Wielki kamień jest przy grobie,
Któż żesz nam go tam odwali?“
A gdy na miejsce przybyły,
Już kamień odwalony.
Z czego mocno się zdziwiły,
Bowiem stróż był powalony.
Lecz na miejscu miast Miłego
Siedział w bieli tam młodzieniec,
Był umysłu wesołego,
Trzymał w ręku złoty wieniec.
Niech się wam nie trwoży dusza,
Więc szukacie wam Miłego,
Nie znajdziecie tam Jezusa,
Bo wstał z martwych czasu tego.
Mówcie uczniom po kolei,
Że ich czasu tak ważnego
Poprzedzą do Galileji
I tam ujrzą Mistrza swego“.
A gdy stały pocieszone.
Stał przed nimi Jezus Miły
I rzekł: „Bądźcie pozdrowione!“
One się Mu ukłoniły.
Dnia pierwszego po szabasie,
Gdy się wierni zgromadzili,
Stał przed nimi w świetnej szacie
I rzekł: „Pokój wam w tej chwili“.
A uczniowie zatrwożeni,
Bo kłuła smutku rana,
Byli wielce pocieszeni,
Gdy ujrzeli zasie Pana.
Cała natura w pośpiechu,
Wszystko Chrystusa witało,