Strona:Mieczysław Pawlikowski - Baczmaha.pdf/117

Ta strona została uwierzytelniona.

historycznie nieprawdziwa, jak psychologicznie.
— A więc twierdzisz, że to rzecz podrobiona? Powiedzże mi: w jakim celu podrabiałby ktoś tak mozolnie dokument szlachectwa z w. XVII i spisywał na odwrotnej stronie pergaminu relacyę językiem i pismem XVIII wieku i potem rzucał to wszystko w przepaść? Wszak to nieprawdopodobne, aby kto sobie zadał taką pracę, nieprawdopodobniejsze od wszystkich nieprawdopodobieństw, które wytknąłeś! Ja pytam tylko: w jakim celu?
— Ah, to zupełnie inna kwestya.
— To właśnie jest pytanie, które samo się narzuca, gdy zaprzeczymy autentyczności dokumentu: w jakim celu podrobione? Pomijając zresztą formę, ale zastanawiając się nad samą treścią, powiedz sam, czy, gdyby kto np. dziś takie zdarzenie wymyślił i spisał, nie starałżeby się przeprowadzić jakiejś tezy politycznej lub filozoficznej? Tu ani śladu czegoś podobnego. A bez tendencyi jakiejś, to cały ten memoryał, jeźli nie opowiada prawdziwego faktu, byłby prostą banialuką!