Strona:Mieczysław Pawlikowski - Baczmaha.pdf/187

Ta strona została uwierzytelniona.

mentów poetycznych, tam się pewnie niejedno znajdzie w tym rodzaju. Może pan znajdziesz jakie nieznane wiersze pana Mickiewicza, pana Pola, pana Kochanowskiego, pana Zaleskiego i tylu innych poetów... No i proszę pana, posłuchał mojej rady i bardzo mi był wdzięczny. Szukał po całych dniach i jak przewidziałem znalazł.
— Cóż znalazł?
— Znalazł... ale pokażę panu, bo mi pozwolił odpisać i mam właśnie przy sobie. Myślałem, że zrobię tem przyjemność pannie Józefie, ale ona mi powiedziała, że nie lubi wierszy, a więc mogę panu dać. Je n’en pourrai faire aucun usage.
To mówiąc, sięgnął pan Adolf w zanadrze i podał mi zeszycik z wierszami pana Pola, pana Zaleskiego i pana Słowackiego, które miał znaleźć Antoś w Bibliotece Jagiellońskiej.

∗             ∗

Bo to było bujnie, szumnie
I szeroko i przestronnie,
W zbożnym czasie wszystko tłumnie
I buńczucznie a zakonnie.