Strona:Mieczysław Pawlikowski - Baczmaha.pdf/20

Ta strona została uwierzytelniona.

nie chciał. Trwało to bardzo długo. Nakoniec jednak widocznie ochłonął i jakby rozczarowany, rzekł lekceważącym tonem głosu:
Os cuboideum.
— Co to znaczy?
— Kość sześcienna ze stopy człowieczej... Leży między kością piętową a czwartym i piątym metatarsem. Nie trudna do poznania. Patrz: na wierzchu charakterystyczny sulcus, dla ścięgna mięśniowego łydkowego tylnego, a pod spodem wyniosłość skośna dla więzu pięto-sześciennego.
— Może to homo diluvii testis Scheuchzeri?
— Nie, nie; nie scheuchzerowskie złudzenie, ale istotnie kość ze szkieletu człowieka, tylko niestety nie przedpotopowca, ani człowieka trzeciorzędnej formacyi. Pomylić się wprawdzie łatwo w tych rzeczach, ale wedle wszelkich oznak, wydaje mi się rzeczą niewątpliwą, że ta kość nie leżała dłużej jak sto... do stukilkudziesięciu lat najwięcej...
— A więc?
— A cóż? nic. Nic zbyt ciekawego. To kość zapewne wypłukana z jakiej jaskini zbó-