Strona:Mieczysław Piotrowski - Złoty robak.djvu/287

Ta strona została przepisana.

— W Polsce, panie Małachowski — powiedział ktoś — koniecznie trzeba cokolwiek przeczytać z literatury obcej. A pan nic, na przykład z Gogola. To zobowiązuje. A pan bez tego chce sobie dać radę i w końcu zostanie uznany za okrutnika, będąc tylko punktualny.
Kto to powiedział?