Szef ateistycznego biura propagandy sowieckiej i twórca frontu antyreligijnego Jarosławski-Gubelmann, w sprawozdaniu za rok 1930 — w ten sposób przedstawił stan frontu antyreligijnego w Sowietach:
„Postępy techniki wyzwoliły miljony gospodarstw rolnych od wszelkiej zależności od pogody (sic!), która dotychczas była źródłem nastrojów religijnych wśród ludności wiejskiej. Zanikanie tych nastrojów ilustrują cyfry: Związek wojujących bezbożników liczył: 1-go stycznia 1926 r. 87.000
członków, 1-go stycznia 1927 r. 138.000 członków, 1-go lutego 1929 r. 465.000 członków. Pod koniec 1929 r. było już 700.000 członków, a w styczniu 1930 r. związek liczył już 3.000.000 członków, a w dwa miesiące później przybyło jeszcze pół miljona. Czasopismo „Bezbożnik“ drukowało
i rozchodziło się w r. 1927 w 62.000 egzemplarzy, w r. 1929 w 144.000 egzemplarzy; w chwili obecnej w 400.000 egzemplarzy. Antyreligijnych broszur i ulotek wydano i rozpowszechniono w 1929 r. 700.000 egzemplarzy; w styczniu, w lutym i marcu 1930 r. 13.000.000 egzemplarzy. Założono także kilka muzeów antyreligijnych, a centralne muzeum antyreligijne, znajdujące się w Moskwie, cieszy się wielką frekwencją.“
W końcu 1934 r. związki bezzbożnicze w Rosji sowieckiej liczyły pięć miljonów członków, a rozporządzały dziesięciu
Strona:Mieczysław Skrudlik - Bezbożnictwo w Polsce.djvu/24
Ta strona została przepisana.
Rozdział IV.
POD GWIAZDĄ SZATANA