Prof. Ułaszyn jest autorem „rozprawy“ antykościelnej, wydanej w broszurze p. t. „Zasięgi klerykalizmu w Polsce“.
W rozprawie tej żąda autor — uświecczenia życia państwowego i publicznego. Domaga się prawa swobodnego szerzenia poglądów wolnomyślicielskich, rozdziału Kościoła od państwa.
„Jak dalece „walka z klerykalizmem“, uprawiana przez wolnomyślicieli“ — pisała, omawiając broszurę prof. Ułaszyna, „Gazeta Warszawska“ (2 dnia 20 lipca 1933 r.) — „równoznaczna jest z walką z Kościołem rzymsko-katolickim, świadczy o tem najlepiej treść omawianej przez nas publikacji. Już sama przysięga konsekrowanego biskupa, składana przed Papieżem, stoi, zdaniem p. Ułaszyna, w zasadniczej sprzeczności z art. III naszej konstytucji, i jest objawem panującego
w Polsce klerykalizmu. Klerykalizm ten objawia się również w „Akcji Katolickiej“, w której, jak pisze prof. Ułaszyn, „odradza się w pełni Ecclesia militans i wskrzeszane zostają widma minionej przeszłości i święta inkwizycja, stosy całopalne, tortury czarownic, wojny religijne.“ Niezłe, prawda!
Ale nie na tem koniec. Przykładem klerykalizmu są dla prof. Ułaszyna małe seminarja, „odciągające w tak wczesnym wieku zdolniejsze jednostki do zawodu duchownego, zjazdy katolickie, kursy duszpasterskie, konferencje kapłańskie i wyłączny przywilej duchowieństwa nauczania w kościele. Zasięgi klerykalizmu widzi autor również w walce przedstawicieli Kościoła o nauczanie religji w szkołach oraz w zaprowadzeniu kapelanów w harcerstwie. „Przejawem ofensywy
klerykalnej jest również“, pisze prof. Ułaszyn, „zawieszanie krzyży, recte krucyfiksów w salach wyższych zakładów naukowych“ oraz w zwalczaniu „Kościoła Narodowego“, recte Hodurowców.“
Postulaty prof. Ułaszyna stanowią powtórzenie postulatów, przyjętych na zjeździe wolnomyślicieli w r. 1932.
Strona:Mieczysław Skrudlik - Bezbożnictwo w Polsce.djvu/57
Ta strona została przepisana.