Cele tych narad ujawniła mowa posła Czapińskiego (PPS), wygłoszona na jednem z owych tajnych posiedzeń.
Poseł Czapiński, powołując się na długoletnie doświadczenie parlamentarne, wzywał wolnomyślicieli do tworzenia ruchów masowych, „do wyjścia na ulice“!
W praktyce wyjście to zrealizowane ma być w formie pochodów manifestacyjnych, do których transparenty z odpowiedniemi napisami są już gotowe.
Ten system propagandy bezbożniczej, wzorowany na pochodach bezbożników sowieckich, praktykowany był w Hiszpanji i w Niemczech, w czasach przedhitlerowskich.
Ruchy masowe domagają się pieśni i hymnów.
W tym celu redakcja „Wolnomyśliciela“ ogłosiła konkurs na hymn wolnomyślicieli wojujących.
Skład sądu konkursowego stanowią: prof. Baczyński, prof. Minkiewicz, Wincenty Rzymowski i Henryk Wroński (Teofil jaśkiewicz).
„Profesorowie wyższych uczelni i p. Rzymowski, członek Akademji Literatury“ — zaznaczył słusznie KAP, — „nie wstydzą się brać udziału w konkursie, urządzonym przez pismo wolnomyślicielskie, którego poziom określił niedawno Sąd Okręgowy w Warszawie jako najniższy ze wszystkich brukowców.
Strona:Mieczysław Skrudlik - Bezbożnictwo w Polsce.djvu/62
Ta strona została przepisana.