Strona:Mieczysław Sterling - Fra Angelico i jego epoka.djvu/110

Ta strona została przepisana.

godnym, a rytm ten staje się mądrem i subtelnem sharmonizowaniem czynności tych ludzi. Ich gesty, podporządkowując sobie grupy boczne, tworzą akcję całego obrazu i jego ideową łączność. Akcja we fresku Masaccia z kościoła delle Carmine wzrastała przez osłabienie lub wzmaganie się gestów, zwrotów, czy ugrupowań. W obrazie Angelica tłumaczy się, jako sharmonizowanie różnorodnych uczuć w łagodny rytm wyrażających je gestów. I rytm ten staje się jakgdyby pierwszym poszeptem, który przetapia się na rozmowę zachwytu i współczucia, idącą wokół ciała Chrystusa. W ustach tych czterech ludzi rodzi się wieczna opowieść, która z ust do ust pójdzie, a opowiadana wpośród chat wiejskich, przejdzie przez zacisze katakumb, aby pieśnią tumów gotyckich obwieścić światu swą prawdę. I ten poszept współczucia i miłości przechodzi poprzez całe dzieło: przywołuje Magdalenę do stóp krzyża, zbliża Marje płaczące i płacz ich łagodzi, nawiązuje rozmowę tych, którzy, odsunięci od krzyża, stoją wokół gwoździ wyjętych ze stóp i dłoni. Łączy uczuciem to, czego nie zdołała ułożyć myśl konstrukcyjna. Owo połączenie prawdy życiowej i sentymentu religijnego z architektoniczną budową w całokształt jasny w treści i strukturze — więc idea nawskróś renesansowa — było najwyższym punktem, do jakiego doszła dotychczasowa sztuka Angelica. Połączenie tych trzech motywów uczyniło z grupy środkowej jakiś absolutny, jedyny wyraz dziejowego momentu i nieprzeczuwane, ostatnie wypełnienie ideałów sztuki przedświtowej. Ideałem artystów z przedświtu było takie dzieło, w którem najdoskonalszy układ malarski będzie jednocześnie wynikiem treści uczuciowej. Całe „Zdjęcie“ układały współrzędnie — myśl budownicza i uczucie, idące od krzyża. Zaś część środkowa, zarysowana jako jednolita i zwarta budowa architektoniczna, sharmonizowana rytmem ruchów, spojona rozmową, która daje treść całemu dziełu, była najistotniej renesansowem wypełnieniem dążeń pierwszych artystów włoskich.
Należy tu przypomnieć sobie „Zdjęcie z krzyża“ Lorenzet-