Strona:Mieczysław Sterling - Fra Angelico i jego epoka.djvu/128

Ta strona została przepisana.

tych dwojga, w finezji rytmu ich pochyleń, w zwiewności postaci Chrystusa i słonecznym nastroju pejzażu, odczuć już można wizyjność obrazu. Lecz jest to jeszcze dzieło żywe pięknem dawnych dni. Tu radość wiary odnajduje wyraz w obrazie radosnego życia. Jego doskonałością jest poezja ziemi.
Dopiero wspomniane już „Zwiastowanie“ z celi trzeciej zrywa z koncepcjami dawnemi, wprowadza ciszę poezji klasztornej, niematerjalność zjawy. I w umyśle artysty, który w młodych latach (w „Śmierci Marji“ z San Marco) usymbolizował nieziemskość Chrystusa przez potrójne przeciwstawienie lazuru (więc przez samo zestawienie barw) uświadomiła się idea transpozycji wizji i boskości na wartości malarskie: na harmonję tonów jednej białej barwy i monumentalność gestu i rytmu, poparte irrealnością otoczenia.
I w celi szóstej, we fresku „Chrystus na górze Tabor“, Angelico usunął wszelkie oznaki życia realnego. Pozostał tylko ledwie zarysowany cokół skalisty, na którym stoi Chrystus. Płaszczyzny nie zagłębił, nie przetworzył jej na żywą opowieść, odrzucił pejzaż i architekturę, całą pracę dematerjalizacji ściany pozostawił potędze wizji. Opierając się tylko na białej barwie, wydobył monumentalną w zarysie, białą postać Chrystusa z tła wielkiej, białej mandorli i jej kształtu nie oznaczył żadną linją, tylko otoczył ją złotawo-żółtym pyłem, jakby rozproszoną światłością dalszą. Wokół niej, tuż u ram i stóp fresku, ustawił świętych, niby mocne w kształtach i kolorach wartości życia. Ich szaty barwne uplastyczniają nadziemską białość tuniki Chrystusa i mandorli, ich ruchy silne, ostre — spokój gestu Chrystusa. W rozkrzyżowaniu jego rąk, w linji opadającej z ramienia tuniki, w układzie i rytmie ciała panuje wyniosła powaga greckiego posągu. Z fresku bije siła gestu i jasności, lecz wydobyta w nim jest raczej monumentalność, niż wizyjność.
W „Koronacji Marji“ — opowieści od dzieciństwa umiłowanej — unoszą się już zawrotne zapachy ekstazy. Zanika powaga poprzedniego fresku. Człowiek kochający łagodne har-