ostoję chrześcijaństwa. Dlatego papież kazał odnawiać dziesiątki kościołów rozrzuconych po całem mieście, wzmacniać zrujnowane bramy i mury miejskie. „Dzieła papieży szesnastego wieku mają w sobie coś fragmentarycznego, Mikołaj V chciał zmienić oblicze Rzymu“ powiada słusznie Müntz.
Wykonawcami idei papieskich mieli być trzej toskańczycy — architekt i humanista Leo Battista Alberti, rzeźbiarz i architekt Bernardo Rosellino i budowniczy Watykanu, Antonio da Firenze.
Odnowiony pałac zdobili najpierwsi mistrze epoki — Piero della Francesca, Andrea del Castagno, Fra Giovanni da Fiesole i wielu, wielu innych.
Duch więc nowej twórczości rządził Rzymem, a w pałacu watykańskim panował przepych dworów renesansu, kiedy pod długiemi arkadami sal wracał do pracy w skromnym białym habicie — stary mnich z Fiesole.
I wpływ nowego smaku z taką siłą wparł się w ostatnie formy starca, że z uległością bezwolną poddały się one dworskim obyczajom Watykanu, zatracając ostatnie ślady dawnej sztuki. Mistrz odczuł, że pracuje w prywatnem „studio“ człowieka wytwornego i wykwint dworu przeniósł do swych fresków. Na poły w logicznym rozwoju ostatniej syntezy Z form nieopanowanych, a napoły pod niezawodną presją papieża, wydobywał w nowych dziełach już tylko estetyczne wartości dekoracji — staranny rysunek, pięknie zdobioną monumentalną architekturę, bogato i cyzelersko ozdobione szaty, złocenia, będące teraz wyrazem nie świętości, ale przepychu. Zanikł nietylko zachwyt lub religijność, lecz nawet proste dążenie do jasnej opowieści.
Treścią dolnych fresków „studio“ był żywot św. Wawrzyńca. Dwa ostatnie akty opowieści, naszkicowane przed opuszczeniem Rzymu, wykończyli po części uczniowie. W scenie męczeństwa postacie zarysowane mocnemi linjami, dobre w ostrych ruchach ciało męczennika, prawidłowe w skrócie posągi rzymskie, w niszę ściany wprawione, wskazują, że
Strona:Mieczysław Sterling - Fra Angelico i jego epoka.djvu/151
Ta strona została przepisana.