Jana, mianowicie „Nadanie imienia“. Lakoniczne słowa biografa „w S-ta Maria Nuova znajduje się też jeden obraz jego ręki“ kwestji nie wyjaśnia. Ciągle w pieszczotliwym stylu pierwszych swych obrazów zamknięty, wymalował drugą „Koronację“, teraz już dla własnego kościoła fiesolańskiego, obraz, który Vasari’emu wydał się najpiękniejszem dziełem mnicha. „Ponad wszystkie dzieła, jakie zrobił Fra Giovanni, przeszedł on samego siebie i najwyższą biegłość i mądrość swojej sztuki pokazał w pewnym obrazie z kościoła S. Domenico di Fiesole, gdzie Chrystus, otoczony chórem aniołów, koronuje Madonnę pośród wielkiego pocztu świętych; liczni ci święci i święte są tak pięknie zrobieni, tak różnorodni w postawach i odmienni w wyrazie głów, że niewysłowioną rozkosz i słodycz czuje ten, kto ich ogląda: zda się prawie, że te duchy błogosławione, gdyby w samem niebie były, lub aby rzec lepiej, gdyby na sobie żywe ciało miały, nie mogłyby być inne. Przez co wszystkie te święte i święci wszyscy, nietylko, że są żywi w wyrazie, wykwintnie słodcy, ale cały koloryt tego dzieła zda się, jakgdyby powstał pod dłonią świętego lub anioła. I ja sam o sobie mogę twierdzić z całą pewnością, że nigdy nie patrzę na to dzieło, by mi się nie zdawało jakąś rzeczą nową, ani też nigdy nie odchodzę od niej dość syty patrzenia“.
Predelle do tej koronacji wykonali częściowo pomocnicy Angelica. Mnich, wówczas 40—45 letni, jeden z najbardziej popularnych a może i najlepszy malarz chwili, mógł skupiać wokół siebie uczniów, jakich przed niedawnemi laty miał przy sobie Lorenzo Monaco. Uczniem, który pomagał przy malowaniu predelli był może, jak sądzi Weisbach, młody Pesellino. Choć brak dowodów nie dopuszcza żadnych pewnych danych, różnice stylistyczne w traktowaniu płaszczyzny każą odebrać te obrazki Angelicowi. W latach, gdy powstały obie koronacje, zawezwany, zda się do Kortony, malował dla tamtejszego kościoła św. Dominika Zwiastowanie z predellami, opowiadającemi życie Marji. Przypuszczenie, iż może w tych latach pracował nad Zwiastowaniem, opiera się tylko na często zawodzą-
Strona:Mieczysław Sterling - Fra Angelico i jego epoka.djvu/28
Ta strona została skorygowana.