Strona:Mieczysław Sterling - Fra Angelico i jego epoka.djvu/87

Ta strona została przepisana.

Oto barwy i harmonje, jakich słowa nie powtórzą. Przeczuć je można było nietylko w dziele Gentilego da Fabriano, lecz już w zachwytach Giovanniego Dominici: „Teraz otwórz, Chrysta wybranko, tę szkatułę i popatrz, wiele kosztowności śle Ci Oblubieniec Twój. Kiedy otworzysz to odnajdziesz po wierzchu serafinów gorejących, lśniących cherubinów, trony błyszczące, panowania, niby szafiry, zielone szmaragdy kunsztowne i diamenty o sile przedziwnej. Rubiny odnajdziesz najpiękniejsze, beryle archanielskie, perły białe, wielkie aniołów błogosławionych. A poniżej znajdziesz zwierciadło okrągłe, jaśniejące i bez plamy żadnej, co oznacza niebiosa malowane w gwiazdy złociste... Wiele róż ze złota i jedwabiu, i kamienie drogocenne odnajdziesz...“
I barwy te długo lśnią w oczach widza, zanim wyłoni się z pośród nich opowieść w treści jasna, w układzie prostacza. W „Zwiastowaniu“ pochylenia odpowiadając zarysom ramy, dają przeczucie rytmu, tworzącego ład wewnętrzny. Lecz kompozycja „Pokłonu“ jest dziwnie nieskoordynowana. Rozrzucone postacie nie łączą się ze sobą układem, są uwarunkowane tylko przez treść biblijną. Grupa chłopków jest zacieśniona i niewyraźna: odsunięta daleko, nie tworzy równowagi dla grupy otaczającej Madonnę, a ożywiona przez gest nikły i niejasny, nie wiąże się z aktem „Pokłonu“. Dwie rozpierzchłe części zbliża ku sobie tylko tło, traktowane teraz u Angelica odmiennie. Przejęte ze sztuki bizantyńskiej, płaskie i pół martwe złote tło tracentystów, było już u końca XIV wieku przetworzone na materję haftowaną. Dawcą idei był może Andrea Orcagna, sankcjonował ją początek wieku XV. Wówczas materja, zawieszona na widocznej jeszcze złotej płaszczyźnie, posiadała dekoracyjną wartość ornamentu. We wczesnej Madonnie, podległej jeszcze manjerze chwili, i w relikwiarzu, przetworzył Angelico ornament na organiczną część obrazu i w przejętą formę próbował wpoić nowe życie. W „Pokłonie króli“ uczynił z haftów ścianę, zaś w „Zwiastowaniu“ przez różnorodne napięcia światła zarysował wyraźnie ścianę i po-