Madonny. Dlatego to modlitewny nastrój jest w tym obrazie zaledwie napoły czytelny.
Oparte więc na tych dwóch postaciach, Zwiastowanie byłoby tylko wyidealizowanem powtórzeniem wzorów przejętych, gdyby nowej żywotności dziełu nie nadawało odmienne ożywienie głębi.
Niema tu więcej płaskich złotogłowów z relikwiarza. Na lekkich kolumienkach wznosi się szary wirydarz, czerwoną matą przesłonięte drzwi widnieją w głębi, a tuż brzegiem kolumien płynie zieleń łąki kwitnącej różami. Podcienie, kolumny i te drzwi wiodące w dom, wydobywają wrażenie głębi w obrazie. Wzmacnia je, gdzieś w dali palmą przecięty pejzaż, który wraz z zagłębiającą się architekturą ganku daje dalsze plany. Płaskie tło giottystów, półzagłębione świetlice ze Zwiastowania Agnola Gaddi czy Giovanniego del Biondo zostały przetworzone na wolną, pozornie zagłębioną przestrzeń. Pozornie, gdyż rysunek był jeszcze słaby, a pragnienie dalej idące, niż wykonanie. W obrazie tym przeważa jeszcze ta cecha, jaką łatwo dostrzec można w dziełach najwybitniejszych rówieśników Angelica — Sassetty i Masolina da Panicale, że dalsze plany obrazu nie tyle zagłębiają przestrzeń, ile ją realistycznie ożywiają.
Owo rzekomo realistyczne, w istocie syntetyzowane ujęcie płaszczyzny, które wyniosło „Zwiastowanie“ nad jego wzory, tworzyło predelle z Il Gesù, najtreściwsze narracje Angelica z dni jego pierwszej epoki. Artysta, który w dziełach rozmiarami większych, w „Koronacji“ lub w „Zwiastowaniu“, rozwijał coraz silniej, jako nutę dominującą, pierwiastek religijny, pozostał w małych obrazkach, opowiadających żywot Marji, dawnym wieśniakiem, kochającym życie, jego barwność i wolną opowieść.
Poznanie głębi i przestrzeni wyrywało go powoli z symetrji i przypadkowości dawnych obrazów, ratowanych tylko przez harmonję kolorów. I małe predelle z Battistero Il Gesù, zniszczone w barwach, półdostępne oczom w półmroku zaciem-
Strona:Mieczysław Sterling - Fra Angelico i jego epoka.djvu/97
Ta strona została przepisana.