Strona:Miguel de Unamuno - Po prostu człowiek.djvu/160

Ta strona została przepisana.

markiz, lub jeden książę. Dla mnie wszyscy ci arystokraci są jednakowi.
— A więc „ten” hrabia był tutaj.
— Jeśli cię tylko bawi, niech bywa u nas jak najczęściej. Przynajmniej na coś się ten głupiec przyda!
— Jestem innego zdania niż ty. Uważam, że Bordaviella jest człowiekiem inteligentnym, wykształconym, doskonale wychowanym i bardzo sympatycznym.
— Powiedziałem... jeśli jego wizyty są dla siebie rozrywką...
— Hrabia jest bardzo nieszczęśliwy.
— Ze swojej własnej winy.
— Jakto?
— Ponieważ jest idiotą. Tylko idiocie może się zdarzyć coś podobnego. To zupełnie zrozumiałe, że żona musi zdradzać takiego mazgaja! Nie rozumiem, jak można było wogóle wyjść za mąż za kogoś podobnego. Zresztą poślubiła nie tyle jego, ile jego tytuł. Chciałbym zobaczyć kobietę, któraby umiała mnie w podobny sposób za nos wodzić.
Julia spojrzała na swego męża i wykrzy-