Ta strona została uwierzytelniona.
Bezstronni krytycy.
Powieść. Mam być sprawozdawcą;
Autor młody, nieznajomy,
Od razu bazgrze dwa tomy.
Za pozwoleniem łaskawco!
Racz się powstrzymać w zapale!
Hultaj pisze nieźle wcale,
Gotów narobić hałasu;
Trzeba go ściągnąć z Parnasu,
Powiem że pisze niedbale.
— Aj! ta przeklęta broszura
Kochanego pana Prota!
Nic nie poradzę, lichota;
Po co on się rwie do pióra?
Ten nudziarz, ten, ten niezdara!
Pisać o nim istna kara.
Poczciwiec, moje powieści
Chwali co się tylko zmieści.
Powiem że autor się stara.