Ta strona została uwierzytelniona.
Już tylko bagatela;
Rekurs, ekstensa z treści,
Rubrum i kuratela,
Forsuję co się zmieści.
Upłynęło miesięcy
Osiem, ni mniéj, ni więcéj,
Doktorze! wstyd! dla Boga!
Spadek taki maluczki!
Wasze prawo — to kruczki!
— Przepraszam — prawna droga,
I prawne systemata,
Są procesem logiki;
Cóż to jest cztery lata?
Nic nie pomogą krzyki.
Upłynęło miesięcy
Osiem, ni mniéj, ni więcéj.
Mecenasie! ni słowa!
Pięć lat prawicie baśnie...
Niech was piorun zatrzaśnie!
— Przepraszam — rzecz gotowa,
I oto są rachunki...
Prowizye, rekwizyta,