Strona:Mikołaj Biernacki - Piosnki i satyry.djvu/43

Ta strona została uwierzytelniona.
Jestem pan i kwita.


Ludzie dbają o szacunek,
O imię, wawrzyny;
Ja bo chwalę ten gatunek,
Co dba o cekiny.
Co mi tam! co mi tam!
Gdy mnie kto zapyta
Co zacz? — Pełną kieszeń mam,
Jestem pan i kwita.

Pan Jan mówi: moja rada,
Czytać dobrodzieju;
Bo to dzisiaj nie wypada
Nie mieć tu, oleju.
Co mi tam! co mi tam!
Niech sobie sam czyta;
A ja — pełną kieszeń mam,
Jestem pan i kwita.