Strona:Mikolaja Machiawella Traktat o Ksieciu.djvu/041

Ta strona została uwierzytelniona.

nie podzieli lub nie rozprószy, czego doznała Piza po stóletniej niewoli florenckiej. Lecz jeśli w mieście lub kraju monarchicznem dynastya zostanie wytępiona, wówczas naród, z jednej strony nawykły do niewoli, z drugiej pozbawiony dawnego księcia, nie zgodzi się na obranie zpośród siebie nowego pana, do wolności zaś nie może się przyzwyczaić i nie ochoczo porywa za broń tak dalece, że obcy książe może go bez trudów owładnąć i w posłuszeństwie utrzymać. Ale w republikach więcej jest życia: one pałają większą nienawiścią i większą zemstą, przypomnienia dawnej wolności nie dają im spokoju i odzywają się ciągle tak, że najpewniejsze dla nowego panującego lekarstwo jest, zniszczyć zdobytą republikę lub w niej mieszkać.