znoszenia i zwalczania przeciwności, trudno dopatrzeć powodu, dlaczego miałby w szeregu najznakomitszych mężów pośledniejsze zajmować miejsce. Wszelako dzikie okrucieństwo, nieludzkość i niezliczone zbrodnie, które popełnił, nie dozwalają go między wielkich ludzi zaliczyć, również i tego nie można brać za wynik szczęścia lub dzielności, co bez jednego i drugiego osiągnął. W naszych czasach, za panowania Aleksandra VI, wychowywał Jan Foliano swego siostrzeńca Oliveretta z Fermy[1], który do niedawna małego był znaczenia i zaprawiał go z młodu do służby wojskowej pod Pawłem Wittelim, aby wyuczywszy się żołnierki, mógł znakomitą rangę osiągnąć. Po śmierci Pawła służył Oliveretto pod Vitellozim, bratem Pawła, i dzięki bystrości umysłu, jakoteż krzepkości ciała i ducha, w bardzo krótkim czasie został jednym z najpierwszych swego pułku. Lecz gdy mu życie z towarzyszami służalczém się wydało, umyślił przy pomocy tych Fermianów, któ-
- ↑ Oliverotto z Fermo, właśc. Oliverotto Euffreducci (1475-1502) — włoski kondotier i władca Fermo w czasie pontyfikatu Aleksandra VI.