tamten płochy, jeden jest religijny drugi niedowiarek i tym podobnie. Nie wątpię, iż każdy przyzna, że książe obdarzony dobremi własnościami, zasłużyłby na największe pochwały; ale ponieważ natura ludzka nie dozwala, by wszystkie dobre przymioty razem mieć lub razem przestrzegać, przeto książe musi być tyle roztropnym, aby potrafił uniknąć niesławę tych wad, bez których można państwo postradać, zaś innych wad, niemających takich skutków, musi się ile możności wystrzegać, w przeciwnym razie, gdyby to było niemożliwe, z mniejszym skrupułem im się oddać. Nadto nie trzeba nader troskliwie unikać złej opinii, powstającej z owych ułomności, bez których ocalenie państwa jest trudne, bo zważywszy rzecz gruntownie, to są postępki, które nam się widzą cnotliwe, a wykonane sprawiają upadek; są też inne, które za wady uchodzą, a użyte przynoszą pewność i byt dobry.
Strona:Mikolaja Machiawella Traktat o Ksieciu.djvu/113
Ta strona została uwierzytelniona.