Strona:Mikrohistorie.pdf/7

Ta strona została skorygowana.




Powielając ideę Giambattisty Vico, Friedrich Nietzsche twierdził, że historia jest antropomorfizmatem — jak zresztą wszelkie ludzkie konstrukty. Zatem pisanie dzisiaj, iż człowiek odkrywa w świecie tylko to, co już ma w sobie, zakrywa na banał. Ponieważ jednak jednym z celów tej książki jest „przeobrażanie banału” (banał uznany jest za źródło mądrości), szczególnie w kontekście badań historycznych warto od czasu do czasu przypomnieć, że dzieło historyka więcej nam mówi o nim samym i o jego czasach, niż o przeszłości. Jest ono portretem swojego twórcy: może być kobiece lub męskie, emocjonalne lub chłodne, tolerancyjne albo dogmatyczne, może być jak fantasmagorie Boscha lub martwa natura Claesza. Dlatego można też powiedzieć, że „jaki historyk, taka historia”. Podobnie historia tutaj opowiedziana jest moim odbiciem i jest moją historią.
Zaczynając pracę nad tą książką, nie wiedziałam, dokąd dotrę. Zresztą ona nadal się dzieje, dlatego też pozostaje zaledwie domknięta. Dzięki niej zrozumiałam, że nie jestem w stanie uciec od modernistycznego myślenia o przeszłości, dla którego usiłowałam znaleźć alternatywę. Życzliwy czytelnik zauważy jak bardzo

7