Ta strona została uwierzytelniona.
— 43 —
Byłem tak oczarowany, że byłbym wszystkie partye przegrał, gdyby i ona w tym samym stanie się nie znajdowała.
To też oboje nie bardzo wiedzieliśmy, jakie mamy karty. Wiedzieliśmy tylko, żeśmy niezmiernie szczęśliwi. Powiedziałem jej — naprawdę powiedziałem — że ją kocham, a ona — zarumieniła się, aż włosy jej poczerwieniały, i nie rozgniewała się wcale. Wiele razy zapisywałem punkty, dodawałem post-scriptum, a gdy ona miała coś do zapisania, odpowiadała na nie. Rachowaliśmy zaś w taki sposób: “Dwa i sekwens — jak pani ślicznie wygląda! — piętnaście i dwa, piętnaście i czte-