Strona:Molier-Dzieła (tłum. Boy) tom I.djvu/265

Ta strona została przepisana.
By zbrodniarz na sędziego wydawał wyroki,
Zak mistrzowi swojemu kijem łoił boki,
By chory niósł zdrowemu pociechę w frasunku,
Aby zając płochliwy...

SCENA DZIEWIĄTA
ALBERT, METAFRAST.
Albert potrząsa dużym dzwonkiem nad uszami Metafrasta, który ucieka.
METAFRAST uciekając: Na pomoc! ratunku!