własnych utworach, warunki teatralne, układ repertuaru, nakładają na Moliera przymus pośpiechu.
Tu nastręcza się pytanie, nieraz rozważane, czy Molier pracował łatwo czy trudno, prędko czy pomału? Z tego co on sam mówi w swoich przedmowach, możnaby wnosić że szybko; ale są i współczesne opinie, świadczące iż praca szła mu raczej wolno, złudny zaś pośpiech tłómaczył się tem, że Molier robił „zapasy“, miał mnóstwo szkiców, scen kreślonych wolnemi chwilami w miarę pomysłów i wrażeń, i te, w miarę potrzeby, zszywał nieraz pospiesznie. Najprostsze jest sądzić, że pracował — rozmaicie, jak każdy prawie pisarz.
Ta konieczność pośpiechu uczyniła może Moliera reformatorem w przełamaniu pewnego dogmatu sceny. Wedle uświęconej tradycyi, obowiązywał na scenie — poza błahą farsą — wiersz: była to niby godowa szata starannie wykończonego dzieła. I Molier zrazu tego przestrzega: nawet pospiesznie kreślone okolicznościowe widowisko Natręty pisane jest wierszem; aż Księżniczkę Elidy zaczyna wierszem, kończy prozą — dla braku czasu. Co ważniejsza, tak doniosły utwór jak Don Juan (w 5 aktach! — pięć aktów i proza, to było coś zupełnie przeciwnego ówczesnym konwenansom) pisany jest prozą; toż samo Skąpiec. Dodajmy, iż swoboda ta zaszkodziła podobno mocno doraźnemu powodzeniu obu utworów.
W pierwszej tedy epoce twórczości Moliera przeważa wiersz, w późniejszej proza. Jak wszystkie prawie utwory teatralne klasycznej doby, komedje Mo-
Strona:Molier-Dzieła (tłum. Boy) tom I.djvu/87
Ta strona została skorygowana.