wypełnionem życiu, nie miał ani dość czasu, ani swobody myśli. Większość sztuk jego, tak jak je znamy, to egzemplarze teatralne, wydane po śmierci pisarza obcą ręką.
Molier, ten genjusz nawskróś teatralny, stał się, siłą swej indywidualności, reformatorem teatru i w jego technicznej sferze. „Odkonwencjonalizowanie“ sceny, dążenie do prostoty, naturalności, to jego cechy. Już w tak wczesnym utworze jak Pocieszne wykwintnisie rzuca pierwszy kamień do oficjalnego ogródka Melpomeny, teatru w „burgundzkim pałacu“. W Improwizacji w Wersalu używa, w walce o swoje pojęcie sztuki aktorskiej, najsprawniejszej broni, parodji, w której podobno celował. Zarazem sztuka ta ukazuje go nam na scenie jako niestrudzonego reżysera. Reżyserji Moliera w jego komedjach oddają sprawiedliwość nawet jego współcześni wrogowie. Molier zrywa z tradycją masek, w których występują aktorzy jeszcze w pierwszych jego sztukach, wprowadza na scenę kobietę w żeńskich rolach charakterystycznych, mimo że w wielu jego utworach jeszcze grywają je mężczyźni. Ale czas nam już zobaczyć Moliera w jego dziełach.