Strona:Molier-Dzieła (tłum. Boy) tom III.djvu/32

Ta strona została przepisana.

dukacik z krzyżykiem, a powiemy ci coś, z czego będziesz zadowolony.
SGANAREL: Macie.
PIERWSZA CYGANKA: Posiadasz dobrą fizjognomję, zacny panie, dobrą fizjognomję.
DRUGA CYGANKA: Tak, dobrą fizjognomję, fizjognomję człowieka, który kiedyś czemś zostanie.
PIERWSZA CYGANKA: Ożenisz się niedługo, dobry panie, ożenisz się niedługo.
DRUGA CYGANKA: Pojmiesz śliczną żonkę, tak, śliczną żonkę.
PIERWSZA CYGANKA: Tak, żonkę, którą wszyscy będą kochali i pieścili.
DRUGA CYGANKA: Żonkę, która ci zrobi dużo przyjaciół, dobry panie, tak, dużo przyjaciół.
PIERWSZA CYGANKA: Żonkę, która ci sprowadzi do domu dostatek.
DRUGA CYGANKA: Żonkę, która ci zdobędzie wielki rozgłos w świecie.
PIERWSZA CYGANKA: Dzięki niej, będziesz szanowany, dobry panie, wysoce szanowany.
SGANAREL: To wszystko bardzo ładnie. Ale powiedzcie jeszcze: nie grożą mi rogi?
DRUGA CYGANKA: Rogi?
SGANAREL: Tak.
PIERWSZA CYGANKA: Rogi?
SGANAREL: Tak, czy nie grożą mi rogi? Cyganki tańczą i śpiewają wkoło niego. Cóż u djabła! to nie żadna odpowiedź. Chodźcież tu. Pytam was, czy nie grożą mi rogi?
DRUGA CYGANKA: Rogi? Tobie?
SGANAREL: Tak, czy nie będę rogaczem?
PIERWSZA CYGANKA: Ty? rogaczem?
SGANAREL: Otóż to; będę czy nie? Cyganki wybiegają ze śmiechem, tańcząc i śpiewając.