Strona:Molier-Dzieła (tłum. Boy) tom III.djvu/44

Ta strona została przepisana.

każdy ma swoje dziwactwa. Och, och! już drżę cały: na miłość boską, niech mnie pan nie przeraża.
CZARODZIEJ: Losów wyroki surowe,
Głos oddawna wszelakim Demonom zabrały,
Ale, przez znaków swych jasną wymową,
Los twój ci obwieszczą cały.

CZWARTA GRUPA.
CZARODZIEJ wprowadza CZTERY DEMONY.

Sganarel zapytuje ich; odpowiadają na migi i wychodzą, pokazując na głowie rogi.


AKT TRZECI.
SCENA PIERWSZA.

Sganarel, przerażony tą wróżbą, chce się zrzucić z umowy wobec przyszłego teścia. Ten, wysłuchawszy, oznajmia, iż nie ma mu nic do powiedzenia i że niebawem prześle mu odpowiedź.

SCENA DRUGA.

Odpowiedzią tą jest słodziutki rębajło, jego syn, który podchodzi nader uprzejmie i zaprasza Sganarela aby skrzyżował z nim szpadę. Ponieważ Sganarel odmawia, poczyna go okładać kijem, ciągle z miną najuprzejmiejszą pod słońcem; kije te powodują iż Sganarel zgadza się zaślubić pannę.

SCENA TRZECIA.

Sganarel podaje pannie rękę.

SCENA CZWARTA.

Imć Geronimo przybywa, aby się weselić wraz