Strona:Mowa JW. Kalasantego Szaniawskiego radzcy stanu dyrektora.djvu/9

Ta strona została uwierzytelniona.

skłotana, szuka w cnocie i światle Synów swoich gruntownego ustalenia spólnéy ich pomyślności. — Znacie zapewno, iak ochydną Uczeń takowy niewdzięcznością wykraczałby względem Wielkomyślnego Monarchy, Oyca i Przywróciciela Oyczyzny naszéy, który wskrzesiwszy zgasłe Jmie Polaków i Narodowe swobody, obdarza nas ciągle potężną Opieką Swoią, błogim pokoiem, licznémi dla kraiu rzeczywistémi dobrodziéystwy, nieprzerwaném nad dolą naszą czuwaniem, i który szczodrze uposażywszy edukacyą kraiową i wzniosłszy do wysokiego stopnia właściwe Jéy znaczenie, ma niewątpliwe (i dla nas wszystkich nader święte) prawo wymagać, aby Polska Młodzież iak